Komisja ONZ rozpoczęła działalność w Strefie Gazy
Izrael zapowiedział, że nie będzie współpracował z czteroosobowym zespołem, na którego czele stoi południowoafrykański prawnik Richard Goldstone. Komisja wjechała przez Egipt do rządzonej przez radykalne palestyńskie ugrupowanie Hamas Strefy Gazy.
"Przyjechaliśmy, aby zobaczyć, sprawdzić, porozmawiać z ludźmi ze wszystkich środowisk; ze zwykłymi ludźmi, z urzędnikami, przedstawicielami rządu" - powiedział Goldstone.
Rzecznik MSZ Izraela Jigal Palmor oznajmił, iż izraelski rząd jest przekonany, że komisji nakazano "uznanie Izraela za winnego, jeszcze przed rozpoczęciem dochodzenia".
Przedstawiciele ONZ planują spędzić w Strefie Gazy tydzień. Goldstone dodał, że jego grupa planuje następnie wrócić tam pod koniec czerwca, a swój raport przedstawić pod koniec sierpnia.
Międzynarodowe grupy obrońców praw człowieka wezwały do przeprowadzenia wiarygodnego i niezależnego śledztwa w sprawie działań izraelskich żołnierzy w Strefie Gazy. Śledztwo miałoby zająć się sprawą zniszczenia kilku dzielnic mieszkalnych i ostrzału pociskami artyleryjskimi zawierającymi biały fosfor.
Zdaniem palestyńskich obrońców praw człowieka w izraelskiej ofensywie przeciwko radykalnemu Hamasowi zginęło 1417 osób, w tym 926 cywilów.
W walkach zginęło też 10 izraelskich żołnierzy i trzech cywilów.
Izrael twierdzi, że zginęło 1166 Palestyńczyków w tym 295 cywilów, oraz że przeprowadzone w ubiegłym miesiącu wewnętrzne śledztwo w siłach zbrojnych nie wykazało poważnych uchybień popełnionych przez jego żołnierzy.
pap, keb